SMOG #2 Masz dość smogu? Tam się przeprowadź!

SMOG #1 Ostatnie 15 lat smogu w Polsce. „Lepiej, niewiele lepiej, ale lepiej…” – część techniczna
listopad 12, 2019
SMOG #3 Skąd Pan pochodzi Panie Smog?
styczeń 14, 2020

Intro

  • W poprzednim artykule pisałem, że choć nasze powietrze czyste nie jest, to idziemy w dobrym kierunku
  • Jeśli jednak masz już dość i gromadzisz kartony z Lidla oraz biedronkowe reklamówki z myślą o przeprowadzce, to jest kilka miejsc, w których oddycha się łatwiej
  • A jeśli mobilność nie jest twoją silną stroną, podpowiem Ci, w którą stronę wybrać się na wakacje – o tym, za tydzień – w kolejnym artykule

Smogowe i zielone płuca Polski

Skoro przegląd danych historycznych mamy już za sobą, zerknijmy na dane z lat 2017-2018. Wśród 20 miejscowości z najwyższym poziomem smogu znajdują się 3 z 11 największych polskich miast – Katowice, Kraków i Łódź. Co ciekawe kulturalna i smogowa stolica Polski, ledwie załapała się do niechlubnego grona. W ostatnich dwóch latach jakość krakowskiego powietrza znacznie się poprawiła. Daleko mi do hurraoptymizmu, ale wydaje się, że rzeczywiście widać pierwsze efekty najbardziej zdecydowanych w kraju działań antysmogowych. Nie zapominajmy jednak o pozytywnym wpływie  pogody w ostatnich latach na poziom zanieczyszczeń.

Jeśli uważasz, że na przenosiny do najczystszych: Diablej Góry, Zielonki czy Liniewka Kościerskiego jest jeszcze za wcześnie, to medale za czyste powietrze w kategorii dużych miast otrzymują Białystok – złoto, Szczecin – srebro i Gdańsk – brąz.

W ramach ciekawostki dodam, że tylko 5 z 201 zbadanych stacji spełnia normy Światowej Organizacji Zdrowia – WHO. Kolejna ciekawostka: biorąc pod uwagę rok 2018, taki na przykład Londyn jest czystszy od każdego miejsca w Polsce (nawet od Diablej Góry, Zielonki i Liniewka Kościerskiego). Pomimo tłoku, korków i palenia w knajpach średnie roczne stężenie PM10 to zaledwie 14,7 µg/m3. Z innej beczki, gdybyśmy stosowali normy amerykańskie to Kraków być może uzyskałyby status uzdrowiska.

Wróćmy do planów przeprowadzkowych. Z Liniewka Kościerskiego trochę za daleko do Multikina a i do Lidla mamy 14km. W czasie zakupów, dobrze o niczym nie zapomnieć. Z kolei Gdańsk drogi, wilgotny i niegdyś niemiecki. Poszukajmy zatem nieco szerzej i sprawdźmy jak sprawy się mają w poszczególnych województwach.

Zgodnie z przypuszczeniami najwyższe stężenie pyłów występuje na południu kraju – szczególnie w województwach Małopolskim i Śląskim. Na kolejnych miejscach województwa Łódzkie i Opolskie. Cała północna część kraju osiąga bardzo przyzwoite rezultaty, choć rzecz jasna mogłyby być jeszcze lepsze. Wniosek teoretycznie jest prosty: jak uciekać, to na północ.

Ale jeśli furgonetka z dobytkiem twojego życia nie czeka już na Ciebie pod domem, zerknij jeszcze na drugą mapę. I okazuje się, że jest nadzieja, na lepsze czasy. Najbardziej zanieczyszczone województwa, osiągnęły najlepsze wyniki w redukcji zanieczyszczeń powietrza w ostatnich 10 latach. Obecnie, w Małopolsce, stężenie PM10 jest o ponad jedną czwartą niższe niż 10 lat temu. Dla kontrastu, w Kujawsko-Pomorskim i Warmińsko-Mazurskim jakość powietrza uległa nieznacznemu pogorszeniu. Dodajmy, że dopiero w tym roku, począwszy od Krakowa zaczynamy wprowadzać zakaz używania paliw stałych, który powinien przynieść największe efekty.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, potem sylwester i ferie. Warto pomyśleć gdzie jechać, aby śnieżnobiały krajobraz i zapach grzanego wina nie kontrastował z gęstą czarną zawiesiną w powietrzu.

W NASTĘPNYM ARTYKULE:
Przenalizujemy jakość powietrza w najbardziej popularnych polskich krainach wakacyjnych – nie tylko w Diablej Górze, Zielonce i Liniewku Kościerskim. Beskidy powalczą z Podhalem i Sudetami. Na północy śmiertelny bój o turystów stoczy pomorze z pojezierzami. Zapraszam za tydzień.

* Powyższe wyniki pochodzą ze stacji GIOŚ, które spełniały warunek zarejestrowania minimum 280 pomiarów w trakcie roku kalendarzowego.
* Miłośników tabelek i Nabywców kraciastych koszul zapraszam do części technicznej analizy.

2 Komentarze

  1. Piotr pisze:

    Warto może dodać do analiz W mocniejszym wymiarze: infrastrukturę by móc pracować i mieć sensowna szkole oraz szpital niedaleko.
    Pozdrawiam Piotr

    • Piotr Bratek pisze:

      Bardzo sensowna propozycja! Opublikuję co jeszcze mam na liście i zobaczymy co da się zrobić w tym temacie – szkoły jeszcze w miarę OK, ale zakłady pracy to już dużo cięższy kaliber, więc zajmie na pewno chwilkę dłużej. Niemniej jeszcze raz dzięki – jesteśmy w kontakcie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *